No ja też staram się w domu żyć domem i dziećmi - ale czasem ciężko zapomnieć o terminach i kwestiach do rozwiązania w pracy. Niemniej jednak staram się ile mogę żeby dzieciaki i żona jak najmniej przy okazji dostawali rykoszetem tych problemów. Tyle że całkiem się nie da od wszystkiego odciąć. A co do pracowników - to ja mam praktycznie całą nową [...]
[...] tygodnia zacząłem treningi rano więc pobudka o 5, a kładzenie się spać wcześniej nie wychodzi niestety, jednak ten trening tak rozbuja rano, że do 12-13 ganiam nakręcony w pracy, wtedy 13-14 kawka i do 17 jest w miarę. Jak po południu "trochę się dzieje" to jest ok, ale jak spokojniej to o 17-18 już głowa leci, a niestety położyć się nie można. [...]
[...] były w lidlu akurat i sprawuje się bardzo dobrze :) Ja jeszcze się nie dorobiłam ekspresu w domu dlatego piję rozpuszczalną ale chciałabym jakis kupić w końcu. Tylko ja w pracy mam ekspres i kapsułki z Nespresso z oferty biznesowej i z tego, co patrzyłam w ofercie dla indywidualnych klientów kapsułki mają inne smaki/intensywnosć. A ja mam swój [...]
[...] przeszły na samą mysl, że miałabym znowu taką rzeźnię przechodzić %-) ( 4x25 na ćwiczenia jednonóż brrrr %-) ) także takie pompowanko wyszło :-) Miska: Zostałam obdarowana w pracy takim pięknym pachnącym salted caramel brownie , dodtakowo mielismy catering sushi w godzinach lunchu i taką miałam ochotę na to wszystko noo %-) zjadłabym na pewno [...]
[...] 16kg x 15/15/15/15 sztangielka 14kg x 15/15/15/15 OK. 5. Brzuch wznosy prostych nog w zwisie na drazku x10/x10/x10/x8 Kolko x12/x9/x7 Wzielam kolko z domu i zostawilam w pracy. Wznosy ze zwisu sa ciezkie ale wydaja mi sie mniej efektywne niz kolko czy chociazby brzuchy na rzymskiej. Moze sie myle. Dobry trening, dosyc szybki, najwieksza [...]
[...] więc to by nie wyszło. Może za rok ;-) Powiem tak. Ostatnie 8 miesięcy to były najlepsze miesiące od kiedy zaczęłam trenować. Było inaczej, na luzie, było dużo zabawy, pracy nad techniką i nad ciężarami. Trenowałam z czystej przyjemnosci, jadłam tak jak lubię, jadłam więcej niż kiedykolwiek. Wreszcie się nie redukowałam!!! Pierwszy raz w [...]
[...] i smiem twierdzić, że mam całkiem dobrą technikę w większosci ćwiczeń, no a te nogi i posladki, które są traktowane priorytetowo nie poprawiają się proporcjonalnie do wkładu pracy. Ktos jak nie sledzi mojego dziennika i natknie się na zdjęcia to może pomysleć, że się obijam %-) No ale cóż no. Jakbym trenowała tylko dla efektów wizualnych to bym [...]
[...] jako dodatek do posiłku, bo to mało kcal ma. A te wszystkie ciasta, ciasteczka itp. to ja w 90% robię dla swojego chłopaka. On jest na wiecznej masie, więc pilnuję żeby w pracy miał i obiad i przekąski, a przy okazji mogę też testować na nim swoje przeróżne pomysły dzięki czemu cały czas się kulinarnie rozwijam. Także win-win ;-) Ja to od [...]
[...] skupić, dlatego bardzo lubię czytać w parku. Długo nad tym ciastem myslałam i jestem mega zadowolona z ostatecznego rezultatu! Fit makowiec :-) testowany na koleżance z pracy, która odżywia się ''normalnie'' i podobno jest pycha :-PP przepis się pisze, stay tuned };-) /SFD/2017/8/14/67df6acaab344e34bd89ec512c32b7fe.jpg Zmieniony przez - [...]
[...] Unoszenie nóg z piłką 12/12/12/10 25/25/25/25 Muszę przyznać, że zaraz po HT jest to moje ulubione ćwiczenie na posladki. Dwójki staram się jak najmocniej wyłączyć tu z pracy ale i tak palą pod koniec niemiłosiernie i to własnie ze względu na nie ciężko progresować. 3. Uginanie jednonóż na wyciągu 1) 10+10 2) 8+8 3) 6+6+6 6kg+8kg / 10kg+8kg [...]
[...] dziwię się, że mówi się, iż anglicy inteligencją nie grzeszą %-) masakra, aż siedziałam i się zastanawiałam, czy tam nie ma jakiegoś drugiego dna w tych poleceniach. To w pracy ten egzamin?? Czy coś studiujesz?? Redukcja już się zbliża, możliwe że za tydzień np. już zacznę. Będziemy robić przeplatankę, 3 tyg deficytu, 2 tyg na zero albo coś w [...]
Ja miałam chyba z 7 lat przepychankę z moim Małżem %-) chyba typ podobny z budowy do chłopaka Miss, do tego lubił sobie dużo pochodzić, pograć w squash'a, w pracy też na nogach... często, żeby go irytować mówiłam do niego ''charcik'' |-) , prosiłam, tłumaczyłam, choć ze mną człowieku na siłkę i aż pewnego razu się założyliśmy, że nie da rady! i to [...]
[...] zdjęć Miss, a dopiero teraz mam chwilę napisać to, co mi przyszło do głowy, jak zobaczyłam te porównania @-| Przede wszystkim gratuluję genialnej formy, widać mnóstwo pracy i niebywałej w Twoim wypadku samodyscypliny- ale to wszyscy przecież wiemy |-) Bardzo się cieszę, że wrzuciłaś też starsze zdjęcia, zwłaszcza ze swoich początków. [...]
[...] w ogóle to jakiś tydzień temu w całym bloku wysiadło ogrzewanie! Grzejniki zimne, woda z kranu lodowata, w pokoju jak na Syberii... 19/01/2016 DNT BTW 120/70/125 Dzisiaj po pracy również bez treningu, tylko szybkie pakowanie i o 20 zamierzam już być w łóżku, bo o 02:30 pobudka i długa przeprawa na lotnisko. W końcu zaczynam długo wyczekiwany [...]
26/02/16 DNT Offik, wieczór rozpustny, świętowałam zmianę pracy. Był to też pretekst żeby wybrać się na street food, na który miałam ochotę od dłuższego czasu. Wielki hangar, budki / vany z jedzeniem i piciem, kilka długich stołów i beczek ustawionych na środku, żadnej zastawy, tylko plastikowe kubki, sztućce, szary papier. Pełen luz, bez [...]
[...] więc to by nie wyszło. Może za rok ;-) Powiem tak. Ostatnie 8 miesięcy to były najlepsze miesiące od kiedy zaczęłam trenować. Było inaczej, na luzie, było dużo zabawy, pracy nad techniką i nad ciężarami. Trenowałam z czystej przyjemnosci, jadłam tak jak lubię, jadłam więcej niż kiedykolwiek. Wreszcie się nie redukowałam!!! Pierwszy raz w [...]
Poniedziałek - DNT Dystans pokonany dzisiaj: 14km. Wracałam z pracy do domu na pieszo, zajęło mi to w sumie dłużej niż się spodziewałam, bo aż półtorej godziny. Po tym spacerku padłam :-PP tym bardziej, że słońce grzeje jak oszalałe, ale to akurat fajnie, wreszcie ciepełko do nas przyszło :-) Dojadłam to białko wheyem i paroma łyżkami jogurtu, [...]
[...] trzymałam w biurze, bo jest mało ludzi i nikomu nie przeszkadzał a nie chciałam trzymać na zewnątrz. W domu również miałam dla niego bezpieczne miejsce. W piątek po pracy pojechałam do Lidla, nie było mnie dosłownie 15minut kiedy robiłam zakupy, wychodzę, patrzę nie ma roweru. Przez 10minut się zastanawiałam czy go nie zaparkowałam w [...]
[...] juz dosc plytkie ale reszta fajnie, stabilnie, calkiem gleboko. Jak jest za ciezko to przenosze ciezar glownie na czworki a tego chce uniknac, takze bedzie wiecej pracy nad glebokoscia, nie pochylaniem sie do przodu i czuciem posladow niz szalenia z ciezarami 2a. Z zalozenia bd superseria ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Goblet [...]
DT MissInvincible
